Z korzystaniem z usług wodnych bez pozwolenia lub z przekroczeniem określonych tam parametrów wiąże się tzw. opłata podwyższona, stanowiąca swojego rodzaju karę (jedną z kar, ponieważ kolejne sankcje to konieczność uzyskania/zmiany pozwolenia lub zaprzestania korzystania z wód, nie wspominając już o karnych aspektach samowoli). Opłata podwyższona wynosi 500% należności bazowej i nie zwalnia od opłat, które należy ponieść w normalnej procedurze opłatowej.
Słów kilka o motywacji i zasadności wprowadzenia pojęcia usług wodnych i naliczania opłat.
Niezależnie od licznych wątpliwości związanych z zasadnością naliczania opłat i przede wszystkim sposobem ich naliczania, najważniejszą motywacją wprowadzenia tych opłat miało być zmotywowanie korzystających z wody do jej racjonalnego wykorzystywania. W dość niejednoznaczny sposób, ale na pewno częściowo się to udało. Im bowiem więcej wody bezpośrednio odprowadzamy lub pobieramy, tym większe koszty poniesiemy.
Im większe maksymalne przepływy zostaną określone w pozwoleniu, tym większa opłata stała zostanie naliczona – pytanie zatem, czy potrzebujemy aż tak wysoki limit mieć określony,
Im więcej wody faktycznie pobieramy/odprowadzamy tym wyższa będzie natomiast opłata zmienna – tu pojawia się zatem pytanie, czy nie ma możliwości, aby wodę tą oszczędzać, co spowoduje natychmiastowe obniżenie opłat w tym zakresie.
Niezmiernie istotne jest to co zawarte jest w posiadanych przez korzystającego z wody operatach wodnoprawnych (czy np. nie zawyżono kiedyś wyników, aby umożliwić ewentualny większy zrzut wód, co dziś skutkować będzie większymi opłatami), a także czy wszystkie zrzuty posiadają aktualne pozwolenia (ich brak skutkować może z kolei potencjalną opłatą Podwyższoną lub innymi sankcjami). Ogromne znaczenie będzie miało ponadto odpowiednie gospodarowanie wodami opadowymi na obszarze danej zlewni cząstkowej, czy też racjonalne wykorzystywanie pobieranej wody. Logiczne i hydraulicznie uzasadnione gospodarowanie wodami, uporządkowana gospodarka wodna w tym zakresie, a także uporządkowanie spraw administracyjno-prawnych, może przyczynić się do znacznych oszczędności w budżecie jednostki, ale również ograniczyć inne przykre skutki prawne ewentualnych zaniechań. Tyczy się to zarówno jednostek samorządowych, odpowiedzialnych za odprowadzanie wód opadowych i roztopowych (czy tez ścieków), jak również jednostek sektora prywatnego, czy tez rolników. W każdym z przypadków warto przemyśleć sposób gospodarowania i zadbać o możliwość retencjonowania wody, ponieważ nie tylko może zabezpieczyć nas to przed skutkami suszy, ale zwyczajnie obroni nasz budżet.
W kolejnych artykułach postaram się przybliżyć temat oszczędzania wody i możliwości racjonalizowania wysokości ponoszonych opłat za usługi wodne. To największa korzyść obecnej ustawy prawo wodne – motywuje do retencjonowania wody i bardziej zrównoważonego z niej korzystania. Pokażemy też jak określać objętości wody oraz czy i kiedy warto/należy montować liczniki.
Podczas wizyt na naszej stronie internetowej, na komputerze zapisywane są fragmenty kodu zwane cookies. Służą one do zapewnienia optymalnej obsługi podczas wizyty na naszej stronie oraz umożliwiają szybszy i łatwiejszy dostęp do informacji. Pliki cookies nie służą do przetwarzania danych osobowych, a ich zawartość nie pozwala na identyfikacje użytkownika. Cookies stosowane są na wielu witrynach internetowych. W przypadku wyłączenia funkcji cookies, niektóre elementy naszej witryny internetowej mogą być niedostępne.